Kraków > Kryspinów > Szczyglice> Zoo >Błonia
Wtorek, 17 sierpnia 2010
· Komentarze(0)
Dziś postanowiłem wyjść z domu przed 15 i ruszyłem w stronę Płaszowa do brata ale w czasie jazdy miałem nie miły incydent zagapiłem się i wyjechałem w tył samochodu;\, ale nic się nie stało. Po godzinie 15 ruszyliśmy w stronę Kryspinowa przez ulicę Księcia Józefa i prosto do Szczyglic, niestety dziś wiało dosyć mocno więc trzeba było mocniej kręcić. Powrót przez Olszanicę i prosto pod zoo ale po drodze napełnienie bidonów i rura pod podjazd wyjechaliśmy na spokojnie bez jakiś popisów:), szybko zjechaliśmy i podjechaliśmy na błonia tam 2 okrążenia i ruszyliśmy w stronę Toru Kajakowego ale zawruciliśmy szybko , bo mnie coś zatkało i opadłem z sił nie wiem czemu :). Na Koniec mówiąc noga jest i forma jutro wymagająca bardzo trasa do Zakopanego tam nocleg i powrót do Krakowa:) pozdrawiam i do zobaczenia na trasie!